absolwent.traugutt.net - Portal absolwentów gimnazjum i liceum im. R. Traugutta
Witamy, dzisiaj jest czwartek, 5. października 2023.

W obronie trauguciaka, dodał: Janusz Pawlikowski

W Życiu Częstochowskim z 5 listopada 2010 można odnaleźć artykuł wzywający do obrony nagrobka Stanisława Perkowskiego, tragicznie zmarłego trauguciaka. Zabytkowy nagrobek znajdujący się na cmentarzu Kule jest przeznaczony do likwidacji.

j.pawlikowski Dodano: 2010-11-04 16:31

Oto treść tego tekstu:

WYROK NA NAGROBKI JUŻ WYDANY?
Tabliczki z prośbą o zgłoszenie się rodzin do kancelarii cmentarza Kule pojawiły się na kolejnych istniejących na terenie nekropolii nagrobkach - w tym zabytkowych, które nie powinny być zniszczone. W praktyce podobna tabliczka oznacza planowaną likwidację grobu i postawienie na jego miejscu nowego. A więc wyrok. Czy jednak te zabytkowe nie powinny być traktowane jako dobra kultury, dowód szacunku dla historii Częstochowy, czy nie powinniśmy wszyscy walczyć o ich ocalenie?
Jednym ze wskazanych do likwidacji jest grób Stanisława Perkowskiego, usytuowany przy głównej alejce wiodącej od bramy głównej do kościoła, po prawej stronie, w pierwszej kwaterze, niemal tuż przy wejściu. W miejscu ogromnie atrakcyjnym, niemal reprezentacyjnym - a więc bardzo cennym, być może więc już ktoś je sobie upatrzył i żywi nadzieję, że tu zlokalizuje swój grób.
Co ciekawe, jest to grób przewidziany do odnowienia z pieniędzy zebranych w czasie kwest prowadzonych przez artystów 1 listopada. Piękny, ciemny, z zachowaną fotografią i napisem, wyszedł spod ręki kamieniarza Proszowskiego - i już tylko z tego powodu nie można dopuścić, by uległ zniszczeniu. Nawet jeśli nie żyje już nikt z rodziny, kto opłaciłby miejsce na cmentarzu na kolejne kilkanaście lat.
Wspomnijmy też o pochowanym tu młodzieńcu. Harcerz, uczeń ówczesnego Gimnazjum im. R. Traugutta, a wcześniej być może także i "Sienkiewicza", bo jego imię i nazwisko figuruje w roczniku 1919, przerwał naukę, by iść na wojnę polsko-bolszewicką. W 1920 r. był obrońcą Warszawy. Za to należy się mu nasz szacunek.
Był jednym z trójki rodzeństwa: miał siostrę i brata, pochodził ze znanej częstochowskiej rodziny, jego ojciec miał w II Alei, w kamienicy pod numerem 32 sklep z bronią. W chwili śmierci Stanisław Perkowski miał 17 lat. Zmarł tragicznie 28 lipca 1922 r.
W "Gońcu Częstochowskim" z tamtego czasu odnaleźliśmy ślad tej tragedii. Gazeta z 1 sierpnia 1922 doniosła, że "tragiczny wypadek, który boleśnie dotknął znaną w naszym mieście rodzinę Perkowskich" zdarzył się na obozie letnim w Zwierzyńcu pod Skierniewicami. Doszło do niego na ćwiczeniach. Stanisław Perkowski przez przypadek został zabity wystrzałem z karabinu przez kolegę, który nieumiejętnie posługiwał się bronią.
Nad rodziną Perkowskich w ogóle ciążyło wówczas jakieś fatum. Wkrótce potem na sklep ojca dokonano napadu i ciężko pobito właściciela.
Takie właśnie groby, jak grób Stanisława Perkowskiego nie mogą być zrównane z ziemią - i my wszyscy, trauguciacy, sienkiewiczacy, władze miasta itp. powinniśmy dołożyć o to starań. Tym bardziej, że grób znajduje się w tzw. czerwonej strefie konserwatorskiej, gdzie bez porozumienia z konserwatorem zabytków nie wolno dokonywać zmian.
Dzieje się inaczej - w nieodległej alejce, gdzie była kwatera kilkunastu zabytkowych grobów francuskich, zostało dziś 4, może 5. Trudno sobie wyobrazić, że niszczyciele tych nagrobków są pewni swego wiecznego spokoju, zajmując ich miejsca.
Dodaj własny komentarz







Przepisz kod z obrazka:



Copyright© 2007 absolwent.traugutt.net